Brzydkie kaczątko

Najpierw przyszły roztopy a potem znów cienki lód pokrył jezioro i stawy. Usłyszeliśmy głos łabedzia. Maluch wędrował rozbijając lód i nawoływał niespokojny. Na szczęście było coraz cieplej. Nie wiem co młody robił tam sam? O tej porze roku łabedzie trzymają się razem. Dlaczego młody odłączył się od rodziny? Biedne „Brzydkie kaczątko”